Po co komu emocje?

- Czasem bez nich byłoby łatwiej - słyszę w naszych gabinetowych rozmowach.
Czasami rzeczywiście tak, ale tylko w wyjątkowych sytuacjach, na krótką chwilę, na wypoczynek, na złapanie oddechu.
Świadome przeżywanie emocji pozwala świadomie żyć. Cieszyć się radością, szczęściem i mierzyć z trudnościami. Uczucia chronią przed obojętnością. Nielekceważone stanowią bardzo ważny drogowskaz w codziennym życiu. Zauważone, pozwalają podążać za tym, co nam służy, czego nam potrzeba, czego pragniemy i za czym tęsknimy. Stanowią najbardziej prawdziwą wskazówkę, czego unikać i przed czym się chronić.
Nie lekceważ intuicji. Nie wypieraj uczuć. Czuj. Żyj. Dbaj, by były twoim sprzymierzeńcem.
Czasem zamknij oczy, skieruj swoją uwagę do wewnątrz i poczuj, co do ciebie mówi twoje ciało. Gdyby mogło pokierować twoimi decyzjami, którą drogą by cię poprowadziło? Bądź uważna / uważny.
Ucz się od małych dzieci i od nastolatków, którzy czasem bardzo burzliwie i z determinacją szukają własnej drogi, którzy może i są nadwrażliwi, rozbici, chwiejni, ale aktywnie poszukują swojego miejsca w życiu.
I śmiej się. Szczególnie gdy jesteś "poważnym dorosłym".

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *