Sprawdź również
Kiedy w gabinecie spotykamy się po raz pierwszy, opowieści zwykle towarzyszą łzy.Często, zaraz potem, osoba płacząca przeprasza.A przecież płacz w przykrych zdarzeniach jest naturalny, adekwatny. Jest wołaniem o pomoc, pokazuje stratę, ale też oczyszcza. Stanowi swoisty wentyl dla trudnych emocji, zbyt dużego napięcia. Nie trzeba przepraszać. Naprawdę. Gdy pojawia się smutek, pojawiają się łzy, tak…
Miewam pokreślone książki.Gdy fragment streszcza moje myśli, gdy potwierdza prawdę dawno odkrytą lub gdy nazywa przeze mnie nienazwane.W „Małym życiu” Hanyi Yanagihary jest taka treść, która zwalnia ze skrępowania, poczucia, że się nie zasłużyło, ze zbytecznej skromności: „Czasem trzeba coś po prostu przyjąć (…). Czasami miłe rzeczy zdarzają się dobrym ludziom. Nie musisz się martwić,…
Czasem, żeby odpocząć, trzeba się zmęczyć. Żeby chcieć być wśród ludzi, trzeba od nich na chwilę odejść. Żeby przemyśleć – trzeba odrobiny samotności. Potrzeba wolności. Zadziwienia. Zmiany. Wspinałam się po zboczach Kaukazu, wśród wybujałych, kwietnych łąk. Chodziłam sama i nie-sama. Napawałam się otaczającymi krajobrazami i nieustającą grą świerszczy. Wychodziłam na szlaki w słońcu, w deszczu…
Czasem, prowadząc terapię, korzystam z gry. Planszowej. Kto dojdzie do zamku pierwszy, może wypowiedzieć 3 życzenia. W instrukcji nic nie pisze, czy się spełnią, ale każdy chce być tam pierwszy : ) Jedno z pytań brzmi: …………………………………. Wymień proszę, zanim przeczytasz dalej… …………………………………. No właśnie… Ostatnio po raz pierwszy usłyszałam: mąż, dwa koty i JA!…
„Prawdziwa podróż odkrywcza nie polega na szukaniu nowych lądów, lecz na nowym spojrzeniu” Marcel Proust Nowe spojrzenie poszerza horyzonty naszego rozumienia świata. Więcej / lepiej rozumiejąc, zyskujemy dystans, niejednokrotnie spokój i dostrzegamy rozwiązania – jeśli ich oczywiście szukamy. Ryzykownie jest wiedzieć ostatecznie, bo to nas zamyka, tłumi ciekawość. A przecież każdy z nas kiedyś jej…
Znajomy zapytał mnie, czego nauczyłam się od ludzi w mojej samotnej-niesamotnej podróży. W maju 2017r. wyjechałam w podróż daleką – do Azji – w podróż po Kirgistanie, z kilkoma obcymi mi wtedy osobami. Pojechałam odkrywać i uczyć się siebie. To był jeden z celów mojej podróży – pojechać sama, żeby nie czuć się zobowiązaną i…
We wpisie „Papierowa torebka” pisałam o SESJI OSTATNIEJ. O tym, jak ważne jest zatrzymanie nad własną, włożoną w terapię pracę i zrobienie DLA SIEBIE karty ewaluacji. Ona jest też dla mnie, ale w drugiej kolejności… Co zawiera? Imię i nazwisko – ta linijka jest najłatwiejsza : ) Czas terapii – mniej więcej : ) bywa…
-Jak będę duży, będę zarabiał tylko na miodzik. -A kim ty będziesz, jak będziesz duży? -Zawodowym bezrobotnym. -No to wystarczy : ) Teraz jest już duży, plany mu się nieco zmieniły, intensywnie pracuje i najlepiej wypoczywa… Kiedy zobaczył książkę „pijąc kawę leniwie, niespiesznie”, spojrzał na tytuł i powiedział: „Już tytuł do ciebie nie pasuje…” Dołożyło…
PIERWSZA SESJA na Zielonych Fotelach jest smutna. Bo tematem jest smutek, nieszczęście, ból, niepowodzenie… KOŃCZY SIĘ Wyznaczeniem celu i czasu trwania terapii. CEL pokazuje, że przywrócenie sprawstwa w życiu, stabilności, a potem radości, ulgi, satysfakcji jest możliwe. ZMIANA to proces. Wymaga wytrwałości i zaangażowania, swoistego zatrzymania się w życiu. CZAS ma podwójną wartość – ułatwia…
Ile razy stoimy na rozdrożu, nie wiedząc, której ścieżce dać się prowadzić? Ile razy nie umiemy podjąć decyzji? Ile razy podejmujemy ją i zmieniamy? Ile razy zmieniają się warunki, na które byliśmy gotowi? Ile takich wahań w naszym życiu – dużych i małych, mniej i bardziej znaczących? „Jedziesz ze mną i kropka” przychodzi czasem jak…